REALIA:
Czas Akcji: 2020r - obecny rok
Miejsce Akcji: Miasto Kyoto, AyakashiKan (czyt. Specjalny ośrodek dla Hanyou i ochroniarzy - Youkai), obrzeża miasta i granice poza Japonią.
FABUŁA
Nie od dziś jest wiadome iż człowiek ma na swoim karku już wiele lat. Przeżył wiele i zapewne przeżyje jeszcze więcej. Choć są krótkotrwali to jednak na przełomie lat nie wyginęli, jednakże czy tak będzie do skończenia świata? Tego nikt nie może być pewny... Zwłaszcza, że na ziemi nie są sami.
Choć przyjmuje się iż są jednym z najstarszych gatunków, to już przed nimi pojawiły się istoty im podobne, lecz nie były nimi. Po wielkim wybuchu w pieklę, które zostało zaatakowane przez oddział Anielski, wiele dusz, jak i demonów pouciekało z piekła i do nie wróciła do dnia dzisiejszego. Gdzie więc zatem byli? Byli po środku. Nie w niebie, ani w piekle, tylko na ziemi. Aby jednak móc funkcjonować na niej, musieli przybrać odpowiednią postać. To oni byli pierwsi na ziemi, Oni Czyli Youkai. Formy jakie przyjmowali były różne, od przedmiotów, po rośliny aż do zwierząt. Nie rozwijali się wcale, a nawet jeśli, to nie było to widoczne.
Dopiero z biegiem lat, gdy Youkai żyli swoim życiem, na ziemi pojawił się człowiek. Nie został stworzony jednak, tak jak nakazuje biblia, a przez wiele lat formowania, postępów stał się tym kim jest obecny człowiek. Człowiek miał swój początek, jako małpa do której nadal są podobni w ponad 90%. Ten przełom nie został jednak przeoczony przez istoty które przypominały ludzi.
Youkai zainteresowało się nimi, do tego stopnia, by się zbliżyć, lecz inni zbliżali się po to by zabić. Tak rozpoczęły się pierwsze spory, relacje pomiędzy tymi rasami. Owocem tego wszystkiego powstała kolejna rasa, która została nazwaną Hanyou. Nie był to człowiek, ani Youkai. Był silniejszy od tego pierwszego a zarazem słabszym od drugiego. W swoich żyłach miał krew obu tych ras, prze co są także nazywane pół-duchami. Pół Youkai, pół człowiek.
Choć początkowo byli oni kryci, to z biegiem kolejnych lat czyści Youkai zaczęli masywne mordowania pół demonów, tylko przez ich inność. Były uważane za przekleństwo, słabeuszy, darmozjadów, jak i brudasów, ze względu na mieszaną krew. Spór jednak ten nie ucichł mimo lat a był coraz głośniejszy, aż doszło do czasów, gdy pół-demony zaczęły kryć swoją naturę, w wyniku czego przez wielu są uważanych za gatunkiem wymarłym, bowiem płód który był owocem miłości dwóch ras, był mordowany najczęściej tuż po porodzie, jak i rodzice niemowlęcia otrzymywali srogie kary, nawet śmierć. Dzięki niejednokrotnym morderstwom Youkai, jak i ludzie by powstrzymać mord, postanowiły się odsunąć od siebie, dla własnego bezpieczeństwa, tak też się stało... Wszystko miało jednak swój kres.
***
Minęło kilka lat od wyjścia na światło dzienne informacji o tym, że wśród ludzi żyją Youkai i Hanyou oraz inne stworzenia, nie znane nam jeszcze na świecie. Przez wiele lat na świecie panował pokój, ponieważ ludzie i Youkai nie wchodzili sobie w drogę. Niestety w roku 2019 doszło do wielu morderstw Hanyou. Sprawcami byli dzicy Youkai, którzy nie godzą się na zacieśnianie relacji między ludźmi, a Youkai, czego wynikiem była coraz to większa liczba Hanyou. Zginęło wielu obdarzonych na całym globie. Byli oni głowami bardzo bogatych i wpływowych rodów. Organizacja agentów wymorzyła swoje działania, aby zapewnić lepszą ochronę swoim panom. Organizacja ta posiadają kilka siedzib w różnych krajach. Agenci każdego dnia zacięcie walczą o bezpieczeństwo Hanyou. Niestety Dzikie Youkai nie zaprzestają atakować. Uważają oni obdarzonych za wynaturzenie, które nie powinno istnieć. Czy Youkai oraz ich sojusznicy wygrają tę zaciętą wojnę i udowodnią, że Hanyou mają prawo istnieć? Która stronie wygra: dzikie Youkai, które chcą zabić obdarzonych, czy odwrotnie? A Ty? Po której stronie konfliktu się odpowiesz?
Więcej informacji znajdzie się tutaj wraz z rozwojem wydarzeń fabularnych.